16.08.2008

Stanisław Wyspiański – List do Tadeusza Stryjeńskiego z Wenecji, 16 marca 1890r.

W uszach brzęczy mi ciągle ten wiersz z P. Tadeusza – „czyż nie piękniejsze stokroć deszcz i niepogoda”, jakby ironia – żal i przymus, żeby mu raz musieć złorzeczyć – i złorzeczyć temu Litwinowi, z parafii, co włoskie niebo nazywa „zamarzłą wodą”.

Stanisław Wyspiański – znalazłszy się w Wenecji, zachwycił się tamtejszym krajobrazem, nasyceniem barw i wspaniałością zabytków. Z tym większą złością, niepewnością i wyrzutami sumienia musiał wtedy czytać Mickiewicza, który przedkładał szaroburą pogodę w Polsce nad włoskie niebo - tylko dlatego, że ów deszcz, błoto i plucha są polskie.

11.08.2008

Dmitrij Anatoljewicz Miedwiediew -- [wypowiedź telewizyjna]

Rosja historycznie jest gwarantem bezpieczeństwa narodów Kaukazu. To nasza misja i obowiązek. Nigdy nie byliśmy i nie będziemy w tym regionie biernymi obserwatorami. (...) Należy pokazać przywódcom Gruzji, iż nie będziemy tolerować działań przestępczych, będziemy teraz wymuszać na nich pokój.

Dmitrij Anatoljewicz Miedwiediew - oraz Wołodia Władimirowicz Putin obecnie stosują wobec Gruzji retorykę, którą zapoczątkowali politycy USA, mówiąc o swoich przeciwnikach wojennych. I tak, po raz kolejny Rosja wykorzystuje zachodnią "wizję świata" dla swoich celów, pokazując dwie rzeczy: miałkość tej wizji oraz głębokie niezrozumienie, z jakim Zachód wciska się w różne rejony świata. Kiedyś na swój sposób wykorzystali świetlane idee Franklina D. Roosevelta o "strefach wpływów", co skończyło się decyzjami jałtańskimi, a teraz patrzmy, jak "walcząc z terroryzmem" anektują Gruzję.