23.07.2010

Podgórzanin. Tygodnik społeczno-literacki, 1900, nr okazowy (1)

Sprostowanie. W jednem z poważniejszych pism czytamy następujące sprostowanie: Wiadomość podana w przeszłym numerze o kucharce, która wskutek zawodu w miłości rozbiła sobie głowę pod Sukiennicami, nie była zupełnie zgodna z prawdą. Bliższe dochodzenia wskazały, że nie była to kucharka, lecz podoficer od artyleryi, powodem samobójstwa nie była zawiedziona miłość, lecz delirium tremens, a śmierć sama nie nastąpiła przez rozbicie głowy o filar kamienny, lecz wskutek wystrzału z pistoletu.

22.07.2010

Anonim -- Talent Petrarki (...) poprzedzone żywotem tego sławnego człowieka

Sądziłem nadto, że w czasach, gdy kobiety czynią wrażenie, iż nie czują się już godne miłości, gdy ostrzegają mężczyzn, iż nie są też godne szacunku, gdy tyle związków trwa nie dłużej niż dzień, a więzi trwałych rodzi się tak niewiele, ponieważ wciąż goni się za przyjemnością, a owocem są jedynie wyrzuty i wstyd, można by zapewne oddać niejaką usługę Moralnym Obyczajom i pomóc łaskawej Płci odzyskać należną jej cześć, a to przez ukazanie jej oczom, dzięki tej historii, wzorca miłości delikatnej i tkliwej, miłości która zadowala się swym własnym żarem, która przez dwadzieścia lat żywi się uczuciem, cnotą i chwałą.